piątek, 18 maja 2012

Twoje ciało mówi: POKOCHAJ SIEBIE


Lise Bourbeau, Twoje ciało mówi: POKOCHAJ SIEBIE

Jak sugeruje tytuł niniejszej książki, każda choroba mówi ci przede wszystkim, abyś siebie pokochał. W jaki sposób doszłam do tego wniosku? Tylko kochając siebie pozwalamy naszemu sercu, a nie ego, kierować własnym życiem.
Pokochać siebie to pozwolić sobie na doświadczenia i kochać innych i pozwolić im, aby również doświadczali. To pozwolić sobie być człowiekiem, mieć prawo do własnych niepokojów, przekonań, ograniczeń, siły, słabości, pragnień, tak aby realizować jestem sobą tu i teraz, bez moralnej oceny: dobrze/źle, odpowiednio/nieodpowiednio itp. Chodzi o pozwolenie sobie na przeżywanie wszystkiego, co niesie ze sobą życie, jako wzbogacającego doświadczenia, ze świadomością pojawienia się przyjemnych lub nieprzyjemnych konsekwencji bezpośrednio związanych z podejmowanymi decyzjami i wyborami.
Celem niniejszej książki jest pomóc twemu ciału wrócić do stanu naturalnego, to jest stanu zdrowia, szczęścia, miłości i harmonii.” (s.16)



czwartek, 17 maja 2012

Zaproszenie na masaż


Zapraszam moich przyjaciół oraz bliższych i dalszych znajomych na masaż.

Wykonuję wspaniały masaż relaksacyjny i masaż twarzy, jak również masaż klasyczny i odchudzający.

Opis oraz inne szczegóły znajdziecie w zakładce MASAŻE.


Przepis na kawę według Pięciu Przemian



Osobiście uwielbiam smak kawy przygotowanej z zasadami Pięciu Przemian. Jest przepyszna! Pobudza jednak element ognia w organizmie, dlatego należy pić ją z umiarem, tzn. 1 raz dziennie/ok. 3 razy w tygodniu. Dzielę się swoim przepisem – w wersji dla 1 osoby.

 

Element OGNIA1. W nieco większym garnuszku zagotowuję półtora szklanki wody. Na wrzątek sypię 2 łyżeczki zmielonej kawy, mieszam i gotuję na małym ogniu jeszcze ok. 1-2 minut.
Element ZIEMI2. Dodaję trochę cynamonu i/lub cukru trzcinowego, i gotuję to wszystko ok. 1-2 minut.
Element METALU3. Wrzucam obrany plasterek korzenia imbiru (lub szczyptę zmielonego), 3-4 obrane nasiona kardamonu (lub szczyptę zmielonego), 2-3 goździki i gotuję to wszystko ok. 1-2 minut.
Element WODY4. Dodaję małą szczyptę soli lub/i dolewam trochę zimnej wody, i gotuję ok. 1-2 minut.
Element DRZEWA5. Wkrapiam 3-5 kropli cytryny lub wsypuję małą szczyptę suszonej natki pietruszki i gotuję to wszystko ok. 1-2 minut.
KAWA JEST JUŻ GOTOWA.
Element OGNIA po raz drugi6. Do wrzącego naparu ...
Element ZIEMI po raz drugi7. ... można dodać mleka i miodu.


S M A C Z N E G O !!!

środa, 16 maja 2012

Możesz uzdrowić swoje życie

Louise L. Hay, Możesz uzdrowić swoje życie

Gdy ludzie przychodzą do mnie z problemem, nie zwracam uwagi na to, co jest – nadwerężone zdrowie, brak pieniędzy, niesatysfakcjonujące związki, zahamowania w normalnej aktywności – koncentruję się na jednej sprawie, którą jest MIŁOŚĆ DO SAMEGO SIEBIE.
Sądzę, że kiedy rzeczywiście kochamy i AKCEPTUJEMY SIEBIE TAKIMI, JACY JESTEŚMY, wszystko nam się w życiu udaje. To tak jakby dookoła wydarzały się małe cuda. Zdrowie jest lepsze, otrzymujemy więcej pieniędzy, związki emocjonalne są bardziej wartościowe, zaczynamy działać twórczo. I to wszystko dzieje się bez większego wysiłku z naszej strony. (...)
Samoaprobata i samoakceptacja to podstawowy klucz do pozytywnych zmian w każdej dziedzinie naszego życia.” (s. 24-25)

Ostropest plamisty - dla zdrowej wątroby




Oddziaływanie:
  • Stymuluje regenerację i wytwarzanie nowych komórek wątroby.
  • Ma działanie odtruwające i przeciwzapalne.
  • Chroni wątrobę przed truciznami takimi jak: alhohol, pestycydy, dwusiarczek węgla, a nawet muchomor sromotnikowy.

Zastosowanie:
  • Zatrucia i alkoholowe uszkodzenia wątroby.
  • Marskość i zapalenie wątroby.
  • Niskie wydzielanie żółci.

Sposoby przyjmowania:
  • Jako napar. Jedną dużą łyżkę nasion zalać jedną szklanką wrzątku. Parzyć ok. 15 minut. Pić 3 razy dziennie.
  • Jako dodatek do jogurtu, białego sera lub sałatek jarzynowych - wsypać 1-2 łyżeczek ostropestu mielonego.

Ja osobiście lubię go z serkiem Mocarz lub Bieluch i z pomidorami. Sparzam wrzątkiem 1 pomidora, zdejmuję skórkę i kroję w kostkę. Wkładam do miseczki, posypuję czarnym pieprzem i odrobiną soli morskiej, dodaję 1-2 łyżeczek zmielonego ostropestu i mieszam z serkiem.
W ciągu dnia czasami po prostu zjadam 1 łyżeczkę mielonego ostropestu, popijając wodą lub herbatą.
Moja znajoma natomiast robi sałatkę z pomidora, ogórka kiszonego i rukoli, i dodaje do niej zmielony ostropest.
Czyli żadna filozofia! Do potraw, które zazwyczaj jemy, dodajemy ostropestu.