Grzybek tybetański wraz z jego leczniczymi właściwościami został odkryty wiele wieków temu w górach Kaukazu. Później zaczęto używać go również w Chinach, Tybecie i Indiach.
Ja osobiście dostałam go od mojej przyjaciółki wraz z opowieścią, jak za jego pomocą wyleczyła powtarzające się anginy i różne inne dolegliwości. W internecie znalazłam więcej informacji na temat jego działania i tak zaczęła się moja przygoda z kuracją grzybkiem tybetańskim.
Jeśli o mnie chodzi, mam już za sobą pierwszy 20-dniowy cykl picia napoju z grzybka, 10-dniową przerwę i właśnie przystępuję do kolejnego cyklu.
Działanie grzybka tybetańskiego (te informacje zaczerpnęłam ze strony www.kuchnie-kuchnie.pl):
- reguluje i poprawia przemianę materii
- leczy choroby układu pokarmowego, m.in. dolegliwości trawienne, wrzody żołądka i dwunastnicy
- reguluje ciśnienie tętnicze i poziom glukozy we krwi
- redukuje „zły cholesterol”
- zapobiega chorobom serca
- jest probiotykiem
- leczy stany zapalne
- hamuje wzrost komórek nowotworowych
- wytwarza interferon o działaniu antywirusowym
- leczy choroby narządów wewnętrznych: wątroby, trzustki, śledziony, nerek, pęcherza moczowego
- rozpuszcza kamienie w woreczku żółciowym
- hamuje proces starzenia, łagodzi skutki stresu i zmęczenia
- łagodzi ból i oparzenia słoneczne
- pomaga walczyć z bezsennością
- poprawia libido
- jest źródłem wielu witamin
Przepis na kefir z grzybka tybetańskiego (tak jak ja to robię)
WAŻNE!!! Grzybek nie może mieć styczności z metalem i z ciepłą wodą. Dlatego łyżeczka powinna być plastikowa lub drewniana, sitko plastikowe, słoik szklany, a grzybek na sitku opłukujemy zimną wodą.
Wieczorem około 2 łyżeczki od herbaty grzybka zalać 1 szklanką mleka 2% lub 3% w słoiczku większym niż szklanka, ponieważ napój fermentując zwiększa nieco swoją objętość. Słoiczek przykryć gazą, umocować gazę gumką i zostawić tak na ok. 24 godziny, czyli na noc i cały dzień. Wieczorem następnego dnia przez plastikowe sitko przelać napój do szklanki i z przyjemnością wypić lub zjeść z owocami – z wyglądu i smaku będzie przypominał kefir. Grzybek na sitku opłukać pod zimną wodą, tak żeby go oczyścić z resztek mleka, następnie wrzucić do słoiczka, zalać szklanką mleka, przykryć gazą, zostawić na 24 godziny.
Pić napój z grzybka codziennie przez 20 dni. Następnie zrobić 10-dniową przerwę i ponownie przystąpić do 20-dniowej kuracji. Na pewno należy zrobić 3 cykle pod rząd. Potem można zastosować dłuższą przerwę.
Najlepiej napój z grzybka pić wieczorem, przed snem, bo w ciągu dnia może wywołać zwiększoną senność.
Poza tym, po ok. 3 dniach zobaczycie, że grzybka na sitku jest więcej (rozmnożył się). Jednak zalewajcie zawsze tylko 2 łyżeczki grzybka 1 szklanką mleka. Tę większą ilość grzybka włóżcie do jakiegoś plastikowego pojemniczka lub woreczka i trzymajcie w zamrażarce – za jakiś czas będziecie mogli dać go komuś znajomemu.